środa, 1 grudnia 2010

Zimową porą

Obecnie w internecie na każdym kroku możemy spotkać wpaniałe rady jak uniknąć kłopotów podczas dużych mrozów jakie niewątpliwie się zbliżają.
Należy jednak wybrać żeczwiście te najbardziej rozsądne bo niektóre pomysły są nieralnie delikatnie mówiąc.
Przeczytałem dzisiaj w jednym z popularniejszych serwisów, że przed zimą należy usunąć wode z układu paliwowego...No dobrze,to bardzo mądre, ale raczej dla samochodów ciężarowych. Kto w osobówce decyduje sie na taki krok?
Druga sprawa jest bardzo podobna, otóż mówi sie, że przed zimą należy wymienić filtry paliwa, ponieważ się w nich zbierać woda... Teoretycznie może, ale kto profilaktycznie wymienia filtry przed zimą?
Wymienie teraz kilka moim zdaniem rozsądnych rad na temat tego, jak przygotować samochód do zimy.

1. Opony
-Nie czekajcie na pierwszy śnieg bo spedzicie cały dzień w kolejce u wulkanizatora.
-Zakładajcie DOBRE opony na zime. Dobre nie muszą kosztować powyżej 200zł za szt, to mogą być nawet oponybierznikowane(nalewki). Najważniejszy jest wysoki zimowy bierznik, któryczesto ratuje z opresji.
-I zakładajcie 4 dore opony. Znajomy w ubiegłym roku miał 2 dobre i 2 łyse...jechał 15km/h i w koleinach wyrzuciło go do rowu.
-I ostatnia rada z autopcji: Sprawdajcie czy koła (po wymienie) zostały dobrze przykręcone, żeby nie musieć dokręcać ich na trasie.


2. Płyn chłodniczy.
-Najczęstrzy błąd polaga na tym, że poprzedniej zimy wlaliśmy czysty płyn, latem dolewaliśmy wody i teraz, jeśenią do końca nie wiadomo co się w tej chłodnicy znajduje. w takim wypadku są dwie możliwości: Można do zbiorniczka dolać koncentratu(wersja dla oszczędnych) albo wylać cały płyn i zastąpić go nowym(wersja droższa).

3. Płyn do spryskiwaczy.
-Tutaj sprawa jest bardzo jasna. Jeśli ktoś nie jest pewny tego co znajduje sie w zbiorniczku do spryskiwaczy powinień pozbyć sie "tego czegoś" i wlać nowego płynu. Ceny takie produktu nie są wysokie, ale często mają dużo wspólnego z jego jakością, dlatego kiedy kupujemy bańkę płynu za cene poniżej 15zł i jest na niej napisane że nie zamarza w temp do -22 to może oznaczać że przy temp -15 zaczną się kłopoty.

4.Akumulator
-Może śmiesznie to zabrzni, ale najprostrzy sposób na sprawdzenie akumulatora, to odpalenie samochodu po dłuższym czasie bezczynności na mrozie. Jeśli odpali bez problemu, nie powinien sprawiac wiekszych problemów w pożniejszym czasie.

Liczę na słowa krytyki z waszej strony. Zachęcam do komentowania.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz